Przejdź do treści
Home » Blog hidden » poszukiwania

poszukiwania

20/01/2010
Hindusi to bardzo pomocny narod. Zawsze chetnie pomoga i wskaza droge. Maja nawet 100 procentowa skutecznoœæ. Na 10 pytan o Jain Temple dostaje dziesiêæ roznych odpowiedzi. Tak¿e mo¿na sobie wybrac. Gorzej jak siê nie wie gdzie trzeba isc i siê wybierze zle. Wtedy dok³adne zwiedzanie slumsow murowane. Ale nie to ¿eby ludzie nie pomogli. Nawet jak nie rozumieja pytania to cos tam pokaza. To siê nazywa ¿yczliwoœæ. Mielismy dodatkowo 3 godziny spacerku w kolko. Polecam, w koncu to lokalni nam wskazali ta droge. Ha! W zadnym przewodniku tego nie ma:) Ju¿ jestem w domu, ale ³aziliœmy od 3 do 9. Nawet ju¿ mrugac mi siê nie chce. Wyszlam dzis znowu wczesniej z pracy, i umówi³am siê z Thiago i Edim. Oni mieli wolne bo jakies swiêto czy cos. W hotelach to nie dziala:( Poszlismy szukac Jain Temple. Na odleg³ym koncu miasta w 18to milionowej metropolii spotkalam kolege z którym pracuje (wow). Próbowa³ mi pomoc, ale nie mia³ pojecia czego szukam. Popytal ludzi, i wyszlo ze mamy isc w przeciwnym kierunku ni¿ mi siê wydawalo. Ch³opaki nie wzieli mapy, a ja w tych okolicach jeszcze nie bylam. Okej po d³u¿szych poszukiwaniach znalezliœmy swiatynie, ale nie ta co szukaliœmy. Jakas inna, jakos tak daleko. Postanowiliœmy poszukac jednak tej w³asciwiej. 2 godziny tak siê tu³aliœmy po uliczkach. W koncu siê zrobilo ciemno, a my orientacje stracilismy. Kogo siê nie zapytac to w inna strone nam kaza isc. W koncu dostaliœmy siê do metra a potem to ju¿ prosto. Zahaczylismy jeszcze o centrum handlowe, bo promocja w levisie by³a. Wczoraj… bo dzis poszlam z zamiarem zakupu, a oni mi mowia ze promocja siê skoñczy³a… co to kurcze za jednodniowe promocje wymyslaja… kupilabym wczoraj, ale nie nosze grubej kasy ze soba. Lepiej by by³o jakbym wogole do tego sklepu nie weszla. A to przy okazji kina by³o. Wreszcie wybra³am siê na bolywoodzki film. Caly film w hindi. Jakies tylko ajlowju wcisneli po angielsku, co i tak z kontekstu dalo siê wywnioskowac. Ale i tak fajnie bylo, oni wszyscy w tym filmie tacy piekni i tak ladnie tancza… Nawet nie by³o tak dlugo i infantylnie jak siê spodziewalam. Tylko 2,5 godziny, i chyba siê troche wyrobili od monsunowego wesela, bo nawet Kirill wytrzymal. Tradycyjnie zabrali nam aparaty a raczej baterie, jedzenie i takie tam. Kontrola w kinie jest chyba gorsza ni¿ na lotnisku. Aaaa, w ramach wyjaœnieñ, gdzie siê nie ruszyc to ochrona, w sklepie, a hotelu w metrze, w kinie. Wiadomo, duzo ludzi, to trzeba im jakies zajecie znalezc. Pytalam siê po co tyle sprawdzania – np. w metrze – bramki, sprawdzanie torebek, patrole. Podobno to ze wzglêdu na Pakistan. Tak, tylko, ze oprocz tego ze przed ka¿dym wejœciem do metra czy hotelu stoi bramka, to czy zapiszczy cze nie mo¿na przechodzic. Sprawdzenie torebki polega na jej rozchyleniu wiec i tak mog³abym tam przemycic co chce. Tylko to takie upierdliwe jest, i nie wiadomo po co to komu. A najbardziej kontroluja wlasnie w kinie (!). Tam torbe przeszukuja dokladnie, zabieraja jedzenie i aparaty. Potem przeszukanie za parawanem – czy kino wymaga Az takiej ostroznosci?? Zreszta za drugim razem wnios³am aparat i batonika. Hihihi.
O raju! Edi wlasnie zapytal siê co to Metallica…

JESTEŚ TAM? TO PODZIEL SIĘ SWOJĄ OPINIĄ!

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *